czwartek, 26 listopada 2015

Trzy grosze: notatka o bezzasadności lewactwa...

Jeśli przychodzi w Twoim życiu taki moment, w którym wydaje Ci się, że ktoś powinien Ci coś "dać", najlepiej "za darmo", to pamiętaj, że jeśli ktoś lubi swoją pracę, to nie znaczy, że nieuk/nierób/cwaniak może wymagać od niego, aby ten ktoś na niego pracował - ponieważ jemu samemu akurat nie chce się uczyć i pracować.

Lewactwo zawsze dąży do dawaniu komuś czegoś, kosztem tych, którzy jakieś dobra wypracowują. Dlaczego? Bo żaden lewak nie rozumie, że każdy ma w swoim życiu dokładnie tyle, na ile w danym momencie zasługuje. Dotyczy to zarówno tych, którzy mają najwięcej, jak i tych, którzy nic nie mają. Gdyby lewak to rozumiał, automatycznie nie byłby lewakiem. To jest aż tak proste!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz